W Szkole Specjalnej w Chełmcu odbyło się wyjątkowe przedstawienie, które na długo pozostanie w sercach wszystkich obecnych. Uczniowie wcielili się w bohaterów barwnego świata „Pana Kleksa” i pokazali, że scena to ich żywioł!
Na szkolnych deskach pojawiła się nie tylko słynna Kaczka Dziwaczka, ale też śpiący na łożu leń, a nawet uwodzicielska Meluzyna, która próbowała oczarować pewnego bardzo opanowanego raka Pustoraka. Kreatywność, humor i ogromne zaangażowanie dzieci sprawiły, że publiczność – zarówno dzieci, jak i rodzice – bawiła się znakomicie!
Kostiumy przygotowane przez młodych aktorów i ich opiekunów były zachwycające – pełne kolorów, pomysłowości i teatralnego ducha. A taniec, którym uczniowie wypełnili scenę? Naprawdę profesjonalny! Ruch sceniczny, choreografia i wyczucie rytmu zaskoczyły wszystkich – niejedna scena mogłaby pozazdrościć takiego występu.
Ogromne brawa należą się również paniom wychowawczyniom, które nie tylko perfekcyjnie zorganizowały całe wydarzenie, ale też błyskotliwie prowadziły spektakl jako konferansjerki. Ich niesłabnący entuzjazm i pogoda ducha sprawiły, że przedstawienie miało niezwykle ciepłą, pozytywną atmosferę od początku do końca.
Na zakończenie głos zabrali dyrektor szkoły w Chełmcu – Krzysztof Groń oraz wicewójt Gminy Chełmiec – Grzegorz Niezgoda, którzy podziękowali młodym artystom i ich opiekunom za ogrom pracy, serca i zaangażowania, jakie włożyli w przygotowanie tej wyjątkowej inscenizacji.
Dzień zwieńczyła słodka niespodzianka – dzieci otrzymały drobne upominki i słodycze, a uśmiech nie schodził z twarzy nikogo. To było przedstawienie, które pokazało siłę kreatywności, radości i wspólnoty – i udowodniło, że magia teatru może dziać się wszędzie, gdzie są ludzie z pasją.
(SG)
Fot. SG