W ubiegłą sobotę na stadionie w Ubiadzie odbyły się pierwsze „Wianki”. Pomysłodawcom i głównym organizatorem imprezy było Koło Gospodyń Wiejskich Ubiad, we współpracy ze Stowarzyszeniem Chłopskie Granie, które na co dzień zarządza stadionem. – Mam poczucie, że ta impreza na trwałe wpisze się w kalendarz wydarzeń kulturalnych naszej gminy – zapowiada Stanisław Kuzak, wójt Chełmca, gratulując organizatorom inicjatywy.
Tradycja wianków sięga głęboko do obrzędów słowiańskich i obchodzona jest w noc przesilenia letniego.
– To taki nasz tradycyjny odpowiednik walentynek – symboliczne, romantyczne i… doskonale wpisujące się w naszą codzienność – uważa Irmina Długopolska, prezes Koła Gospodyń Wiejskich Ubiad.
Podkreśla, że dzięki urokowi tego zwyczaju coraz więcej osób chętnie celebruje go lokalnie: dzieli się zdjęciami wianków, organizuje warsztaty florystyczne czy umawia spotkania ze znajomymi przy ognisku. W Ubiadzie ten czas zaowocował wydarzeniem rodzinnym, które połączyło pokolenia i stało się idealnym pomysłem na integrację.
Podczas Wianków na gości czekało stoisko z regionalnymi specjałami przygotowanymi przez gospodynie. Zapach pieczonych kociołków roznosił się po całym stadionie, a rozpalone pod nimi ognisko nawiązywały do nocy świętojańskiej.
Nie zabrakło też atrakcji dla miłośników motoryzacji: Jarosław Baran, mieszkaniec Ubiadu, zaprezentował kolekcję zabytkowych samochodów. To wyjątkowa okazja, by podziwiać pojazdy retro pamiętające zupełnie inne czasy.
W strefie relaksu z leżakami można było odetchnąć w promieniach letniego słońca, a w tle rozbrzmiewały dźwięki koncertu Julii Szarek, tworząc niepowtarzalną, kameralną atmosferę.
– Stadion na Ubiadzie to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w całej gminie Chełmiec. Od lat służy on mieszkańcom naszej wsi jako przestrzeń sportu i spotkań. Wspólnie ze Stowarzyszeniem Chłopskie Granie chcemy tchnąć w niego nowe życie: planujemy organizować tu tematyczne wydarzenia – od imprez sportowych i kulturalnych, po spotkania kulinarne – wszystko po to, by jeszcze mocniej integrować naszą lokalną społeczność – zapowiada Irmina Długopolska. – Dziękujemy za wsparcie ze strony Urzędu Gminy i obecność wójta Stanisława Kuzaka wraz z małżonką – dodaje prezes KGW Ubiad.
– Jestem niezmiernie zbudowany inicjatywami, jakie wychodzą od samych mieszkańców gminy. Nie tylko mają dobre pomysły, ale, co najważniejsze, wcielają je w życie – mówi Stanisław Kuzak, chwaląc organizatorów sobotniej imprezy w Ubiadzie.
Podkreśla, że zaangażowanie w integrację lokalnej społeczności to inwestycja w przyszłość.
– Tak buduje się trwałe relacje. Dlatego też takie inicjatywy zawsze mogą liczyć na moje poparcie – zapewnia wójt Chełmca.
Źródło tekstu i fot. KGW Ubiad
Oprac. (KGK)