– Chełmiec przekształcając się z gminy wiejskiej w miejsko-wiejską nic nie traci, a może jedynie zyskać – to wniosek, który wypływa z dyskusji, jaka odbyła się podczas I Kongresu Rozmów Biznesowych Gminy Chełmiec. W sobotę, 7 czerwca, w Astro Centrum Chełmiec spotkali się przedstawiciele samorządu i biznesu, aby rozmawiać o kluczowych sprawach dla rozwoju naszej Małej Ojczyzny. Padły deklaracje utworzenia Rady Biznesu, jako ciała doradczego dla władz gminy, i partnerstwa w Programie Karta Chełmiecka.
Alert
– Kiedy otrzymuję na telefon alert o zagrożeniu, czy to powodziowym czy innym, zaczynam działać – mówił Stanisław Kuzak, wójt Chełmca, podkreślając, że właśnie taki rodzaj alertu otrzymał. – Pojawiły się głosy, że są samorządy, które chciałyby, żebyśmy utracili swoją autonomię. Zbyt ciężko wy i wasi rodzice pracowali na to, co udało się w naszej gminie zbudować. Jako wójt nie chcę dopuścić, żebyśmy to utracili, dlatego chciałbym poddać pod dyskusję pomysł uzyskania praw miejskich przez Chełmiec. Chciałbym, żebyśmy do tej sprawy podeszli ponad wszelkimi podziałami – zwrócił się do obecnych na sali przedsiębiorców i radnych, prosząc ich o lobbowanie idei, która może zapobiec zakusom „rozbioru” Chełmca.
Tym mocnym akcentem Stanisław Kuzak otworzył oficjalnie I Kongres Rozmów Biznesowych Gminy Chełmiec i pierwszą panelową dyskusję pod hasłem: „Chełmiec – miasto przyszłości (?)”. Wzięli w niej udział również: Jan Golba, burmistrz miasta i gminy Muszyna; Beata Bernady-Chochla, założyciel i prezes firmy Grupa Harper, która realizuje budowę Osiedla Zielony Gaj w Świniarsku, oraz Maciej Ryś, wiceprezes zarządu firmy WISNIOWSKI. Moderatorem rozmowy był Łukasz Smolarski, twórca najstarszego biznesowego kanału na YouTubie „Biznes Misja”, pomysłodawca spotkań biznesowych Biznes Misja Event 6.0.
– Jeśli chce się myśleć o przyszłości, trzeba odważnie pomyśleć o pewnych nowych rozwiązaniach, postawić krok do przodu i uparcie do nich dążyć – mówił Jan Golba, burmistrz miasta i gminy Muszyna.
Nowe źródła pieniędzy
Według niego właściwym krokiem dla Chełmca byłoby postawienie go w stronę uzyskania praw miejskich i zamiany statusu gminy z wiejskiej na miejsko-wiejską.
– Mogę powiedzieć z punktu widzenia doświadczonego samorządowca, że gmina miejsko-wiejska zdecydowanie lepiej funkcjonuje niż typowa gmina wiejska czy typowa gmina miejska. Tu następuje rozwój wielofunkcyjny, pojawiają się nowe wyzwania, ale i nowe możliwości – stwierdził Jan Golba, podkreślając przede wszystkim zwiększone możliwości pozyskiwania źródeł finansowania dla gminy miejsko-wiejskiej. – Tereny wiejskie są zubożone, jeśli chodzi pozyskiwanie środków. Sposób dofinansowania różnego rodzaju inwestycji jest daleko gorszy niż dla terenu miejskiego, choć teoretycznie powinno być inaczej. Przykład PROW [Program Rozwoju Obszarów Wiejskich] – kontynuował burmistrz Golba, podając, że tereny wiejskie z tego programu otrzymywały dofinansowanie 50-procentowe. – Tymczasem w mieście dostawałem 85-90-procentowe dofinansowanie z INTERREG – dodał.
Przemysł i turystyka
Podczas spotkania wybrzmiało również, że uzyskanie praw miejskich przez Chełmiec, to szansa dla pozostałych sołectw na wyraźne określenie swojej funkcji.
– Jesteśmy gminą przedsiębiorców, dlatego też stanowimy łakomy kąsek dla innych samorządów – mówił wójt Stanisław Kuzak.
Niemniej, choć strefa przemysłowa jest głównym motorem napędowym dla gminy Chełmiec, nie wyklucza to rozwoju innych obszarów działalności, jak choćby turystyka.
– Ktokolwiek z Warszawy tu ze mną przyjeżdża, jest zachwycony walorami krajobrazowymi gminy Chełmiec – mówił sam moderator dyskusji Łukasz Smolarski, który na co dzień mieszka w stolicy, ale – jak zdradził – buduje swój dom na terenie Chełmca, gdzie po 18 latach od wyjazdu z Sądecczyzny, chce powrócić i zamieszkać. Podczas panelu dzielił się pierwszymi pomysłami na zagospodarowanie potencjału turystycznego gminy Chełmiec.
Komunikacja
Dyskusja o przyszłości Chełmca jako miasta, przywołała również temat Sądeczanki i innych potrzebnych rozwiązań komunikacyjnych nie tylko dla gminy Chełmiec. Wójt Stanisław Kuzak mocno podkreślił potrzebę budowy ronda w Dąbrowej i nowego mostu nad Dunajcem w Kurowie, na którego realizację gotowy jest przekazać z budżetu gminy 20 mln zł.
– Kiedy zastanawiałam się nad lokalizacją swojej inwestycji, ważne dla mnie były warunki podatkowe i rozwój infrastruktury – mówiła deweloper Beata Bernady-Chochla, przyznając, że te w Chełmcu były dla niej najkorzystniejsze. – Dziś do mojego osiedla prowadzą cztery drogi – dodała, podkreślając jak ważne są dla przedsiębiorców, ale i wszystkich mieszkańców dobre rozwiązania komunikacyjne.
– Gmina, inwestując w infrastrukturę podnosi wartość życia mieszkańców. Jako ciekawostkę podam, że kiedy ruszyły prace związane z budową szybkich połączeń kolejowych, dostaję coraz częściej telefony z Krakowa, jak daleko jest moja inwestycja od przystanku kolejowego i czy przejadę z punktu A do punktu B komunikacja miejską – mówiła Beata Bernady-Chochla.
W podobnym duchu wypowiadał się również Maciej Ryś, wiceprezes firmy WIŚNIOWSKI. Zaznaczył, że współpraca między przedsiębiorcą a samorządem jest podstawą rozwoju każdego biznesu.
– Współpraca z Chełmcem układała się nam zawsze dobrze – przyznał przedstawiciel największego przedsiębiorstwa w gminie. – Ale nigdy nie było tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej – dodał.
Rada Biznesu i Karta Chełmiecka
Perspektywę na jeszcze lepszą współpracę daje deklaracja utworzenia Rady Biznesu, która padła również podczas I Kongresu Rozmów Biznesowych Gminy Chełmiec.
– Przedsiębiorcy to ludzie kreatywni i od was chciałbym też czerpać wiedzę – mówił wójt Chełmca Stanisław Kuzak, zapraszając do wspólnych obrad i rozmów. – Nie chcę utrudniać działalności przedsiębiorcom, wręcz przeciwnie, moim celem jest, abyście dobrze prosperowali dla dobra nas wszystkich – dodał, dziękując za dotychczasowe wsparcie.
Podczas panelowej dyskusji zapowiedział również projekt Karty Chełmieckiej, która niebawem ujrzy światło dzienne, będąc kolejnym czynnikiem jednoczącym świat samorządu, biznesu z wszystkimi mieszkańcami gminy.
Walka o autonomię
– Musimy robić wszystko, żeby nie utracić naszej autonomii – mówił Stanisław Kuzak, kończąc dyskusję „Chełmiec – miasto przyszłości (?)”. – Teraz wszystko w rękach radnych i mieszkańców – dodał, zwracając się do obecnych na sali radnych, aby wspólnie wypracowali model konsultacji społecznych, które będą miarodajne i będą stanowić przepustkę dla zmiany statusu Chełmca.
– Ja zrobiłem wszystko, co mogłem, reagując na alert. Chylę czoła przed wami, radni, ustalcie proszę między sobą, jak ma to wyglądać. Jeśli coś pójdzie źle, to już nie będzie wina wójta – mówił pół żartem, pół serio Stanisław Kuzak, zachęcając radnych do działania dla wspólnego dobra.
Warunkiem bowiem do starania się o status miasta dla Chełmca jest teraz podjęcie stosownej uchwały przez Radę Gminy i przeprowadzenie konsultacji społecznych wśród mieszkańców sołectwa Chełmiec.
Czarny koń
– Chcąc dokonać resume dzisiejszego spotkania, nasunęło mi się porównanie do czarnego konika szachowego, który znalazł się w logo Kongresu Rozmów Biznesowych. Konik jest nietypową figurą. Ma nieoczywiste ruchy i często w partii szachowej prowadzi do przełamania – mówił, podsumowując już cały panel dyskusyjny, Piotr Sobczyk, sekretarz gminy Chełmiec. – Jestem przekonany, a to przekonanie graniczy z pewnością, że dzisiejsze spotkanie jest przełamaniem, które pozwoli na podjęcie konkretnych działań, zmierzających do zdobycia praw miejskich przez Chełmiec – dodał.
Podkreślił, odwołując się do słów wójta Stanisława Kuzaka, że nie tylko kwestie finansowe powinny o tym przesądzić, ale również walka o utrzymanie autonomii i suwerenności gminy Chełmiec.
– To powinno być ważne dla każdego, kto jest związany z gminą, komu jej dobro leży na sercu. Odnosząc się więc jeszcze do symboliki naszego konika – jest on czarny, a czarny koń zawsze wygrywa. Tym czarnym koniem możemy być i jesteśmy my, wszyscy mieszkańcy gminy Chełmiec. A jak zrobić, żeby odnieść sukces – myślę, że recepta dziś padła: działać wspólnie – podsumował Piotr Sobczyk.
***
Po zakończonej dyskusji panelowej obecni na wydarzeniu przedsiębiorcy i przedstawiciele samorządu mieli okazję wysłuchać koncertu Karoliny Jasińskie, 15-letniej wokalistki z Paszyna, uczestniczki telewizyjnego show The Voice Kids, i kontynuować rozmowy już w nieco luźniejszej atmosferze bankietu networkingowego.
(KGK)
Fot. Gapu Media
Przeczytaj również list wójta Chełmca Stanisława Kuzaka, jaki otrzymali na zakończenie uczestnicy I Kongresu Rozmów Biznesowych Gminy Chełmiec, i poznaj więcej argumentów przemawiających za uzyskaniem praw miejskich przez Chełmiec:
