Kontrahenci i pracownicy Kopalni Surowców Skalnych Klęczany Sp. z o.o. po latach skarg doczekali się asfaltowej drogi do zakładu. Dziś, dokładnie w rok od zaprzysiężenie na wójta Chełmca, pracownicy spółki, podziękowali Stanisławowi Kuzakowi za spełnione obietnice.
Komfort i bezpieczeństwo
– Ta droga była w tragicznym stanie – przyznaje Dawid Kruczek, który w KSS Klęczany pracuje już 10 lat. Opowiada, że codziennie po pracy musiał jechać na myjnię, bo jego samochód był oblepiony błotem i pokryty kurzem. Często też korzystał z usług mechanika. – Przy jeździe po takiej drodze części samochodowe szybciej się zużywały – dodaje.

Teraz pracownicy będą jeździć po asfalcie. Budowa nowej drogi o długości tysiąca metrów rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Drugi etap związany z położeniem nawierzchni asfaltowej realizowany był od kwietnia br. Cała inwestycja kosztowała blisko 1,5 mln zł.
– To zupełnie inny komfort jazdy zarówno dla nas, jak i kontrahentów – mówi Dawid Kruczek.
Pracownicy spółki nie kryją, że przyjeżdżający po kruszywo kierowcy, wyjeżdżając z kopalni, nierzadko martwili się, czy nie zostaną zatrzymani przez policję za zabłocone, a przy tym nieczytelne tablice rejestracyjne.
Stanisław Kuzak: Ja dotrzymuję słowa
Stanisław Kuzak doskonale zdawał sobie sprawę z trudnej sytuacji pracowników spółki. Żalili się jemu na fatalne warunki dojazdu, kiedy był jeszcze sołtysem pobliskich Chomranic i radnym gminy.

– Obiecałem, że jako wójt zadbam o komfort pracy pracowników KSS Klęczany. W większości to przecież mieszkańcy naszej gminy. Nie wiem, dlaczego do tej pory o to się nie zatroszczono, ale ja słowa dotrzymuję – mówi Stanisław Kuzak, nie kryjąc wzruszenia. Dziś, dokładnie w rok od zaprzysiężenia na wójta Chełmca, pracownicy KSS Klęczany osobiście podziękowali mu za realizację inwestycji.
– Pracownikom i kontrahentom Kopalni Surowców Skalnych Klęczany ta droga asfaltowa po prostu się należała. Spółka jest wizytówką Chełmca, naszym wspólnym dobrem, bo jej majątek należy do gminy, dlatego dbanie o nią to nasz obowiązek – podkreśla wójt Stanisław Kuzak.
(KGK)
Fot. (KGK)