W dniu 1 lipca 2008 roku około godz. 9.00 do pokoju wicewójta oraz sekretarza gminy wtargnęła zorganizowana grupa około 20 osób, której przewodniczył Ryszard Lewandowski pracownik oraz członek Rady Nadzorczej MPK, mieszkaniec wsi Dąbrowa. Protestujący przekrzykiwali jeden, drugiego nie dają dojść praktycznie do słowa wicewójtowi ani sekretarzowi. W pewnym momencie bez żadnego powodu Pan Lewandowski zaatakował wicewójta łapiąc go za krawat pchnął na fotel i kilkukrotnie szarpał. Na pomoc została wezwana Policja z pobliskiego Komisariatu. Po zapewnieniu, iż o godz 15.00 wydany zostanie stosowny komunikat w sprawie likwidacji autobusów MPK, protestujący rozeszli się do domów. Wicewójt wraz ze świadkami zdarzenia złożyli zeznania na Policji przeciwko Panu Lewandowskiemu.
Już dzień wcześniej Pan Lewandowski zakłócał pracę Urzędu Gminy wygrażając wicewójtowi oraz sekretarzowi, że ich wywiozą na taczkach. W związku z zaistniała sytuacją pracownicy Urzędu zmuszeni byli wynająć ochronę oraz zabezpieczyć wsparcie policji na godz. 15.00 kiedy spodziewano się poraz kolejny tych samych protestujących wśród których głównie brylowali pracownicy MPK w tym kierowcy i informatyk. Całej grupie przewodniczył Członek Rady Nadzorczej MPK Pan Lewandowski. Po przybyciu protestujących wicewójt i sekretarz poprosili o wytypowani trzyosobowej delegacji z którą chcieli spokojnie porozmawiać i przedstawić obecną sytuację w sprawie komunikacji autobusowej. Przez ponad godzinę trwała rozmowa z przedstawicielami protestujących, w czasie której wicewójt oraz sekretarz przedstawili prawdziwe powody likwidacji autobusów MPK oraz zamierzenia co do prywatnych przewoźników, którzy mają uzupełnić lukę po zlikwidowanych autobusach MPK. Po zakończeniu rozmów delegacja wyszła do protestujących przekazać uzyskane informacje. Niestety to nie wystarczyło protestujący usilnie próbowali sforsować drzwi do pokoju wicewójta i sekretarza dlatego na pomoc ochronie wezwana została Policja, która wyprowadziła protestujących poza budynek Urzędu. Całe zajście zakończyło się około 17.30 a zdecydowana większość protestujących odjechała z parkingu Urzędu prywatnymi samochodami.
Już dzień wcześniej Pan Lewandowski zakłócał pracę Urzędu Gminy wygrażając wicewójtowi oraz sekretarzowi, że ich wywiozą na taczkach. W związku z zaistniała sytuacją pracownicy Urzędu zmuszeni byli wynająć ochronę oraz zabezpieczyć wsparcie policji na godz. 15.00 kiedy spodziewano się poraz kolejny tych samych protestujących wśród których głównie brylowali pracownicy MPK w tym kierowcy i informatyk. Całej grupie przewodniczył Członek Rady Nadzorczej MPK Pan Lewandowski. Po przybyciu protestujących wicewójt i sekretarz poprosili o wytypowani trzyosobowej delegacji z którą chcieli spokojnie porozmawiać i przedstawić obecną sytuację w sprawie komunikacji autobusowej. Przez ponad godzinę trwała rozmowa z przedstawicielami protestujących, w czasie której wicewójt oraz sekretarz przedstawili prawdziwe powody likwidacji autobusów MPK oraz zamierzenia co do prywatnych przewoźników, którzy mają uzupełnić lukę po zlikwidowanych autobusach MPK. Po zakończeniu rozmów delegacja wyszła do protestujących przekazać uzyskane informacje. Niestety to nie wystarczyło protestujący usilnie próbowali sforsować drzwi do pokoju wicewójta i sekretarza dlatego na pomoc ochronie wezwana została Policja, która wyprowadziła protestujących poza budynek Urzędu. Całe zajście zakończyło się około 17.30 a zdecydowana większość protestujących odjechała z parkingu Urzędu prywatnymi samochodami.