W dniu 14 października 2009 roku w Dzienniku Polskim ukazał się artykuł zatytułowany „Bez zgody Chełmca ten pomysł to mrzonka„ który wymaga komentarza ze strony Gminy Chełmiec.
Cytaty z artykułu:
„Miasto forsuje przeprawę rzeczną od ulicy Piramowicza, mimo że nie połączy się z obwodnicą zachodnią”,
„Na razie nie mówimy konkretnie o tej inwestycji – stwierdził Prezydent Ryszard Nowak – Ale nie ukrywamy, że miasto musi mieć drugi most. Województwo i powiat poszły swoją drogą. Na razie przygotowujemy koncepcję, z którą mogę przystąpić do rozmów. Musimy mieć zgodę Chełmca bo trasa pobiegłaby częściowo po terenie gminy.”
Lansowane przez miasto przerzucenie ruchu za Dunajec od ulicy Piramowicza jest bez sensu, jak to określił Wójt Gminy Chełmiec Bernard Stawiarski „to jakiś królik z kapelusza”.
Miasto rezygnując z budowy obwodnicy zachodniej wzdłuż wałów rzeki Dunajec niejako samo postawiło swój pomysł z mostem od ul. Piramowicza pod wielkim znakiem zapytania a nawet można by rzec, że jego realizacja jest kompletnie nierealna. Przerzucenie ruchu na teren Gminy Chełmiec to droga donikąd bo nie będzie technicznej możliwości spięcia z obwodnicą zachodnią, która będzie miała zupełnie inny przebieg i to z dala od rzeki Dunajec. To kolejny dowód na brak konkretnych rozwiązań układu komunikacyjnego w mieście i błądzenie we mgle. O wiele sprawniej i szybciej działają lokalne samorządy wokół miasta Nowy Sącz. Na dowód tego można przytoczyć wybudowany most na rzece Dunajec jako obwodnicę Starego Sącza, rozpoczynającą się budowę obwodnicy Podegrodzia oraz niedawno podpisane porozumienie w sprawie obwodnicy zachodniej z Brzeznej do Biczyc Dolnych.