Komentarz do artykułu z Dziennik Polskiego z dnia 15 kwietnia 2011 roku „Osuwa się przejazd”
W w/w artykule znalazła się informacja jakoby prowizoryczna droga bita na osuwisku w Woli Kurowskiej osunęła się o 20 cm – twierdzi Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie – Grzegorz Stech.
Fragment artykułu:
„Zrobiliśmy pomiar geodezyjny i cała droga jedzie. To bardzo niedobra wiadomość - komentuje wyniki najnowszych badań dyrektor Stech”
Dziwnym trafem, notabene w kilka dni po wypowiedzeniu przez gminę Chełmiec porozumienia w sprawie zarządzania odcinkiem drogi wojewódzkiej nr 975 w Woli Kurowskiej, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zleca pomiary geodezyjne. Ciekawe jakie i w odniesieniu do czego były robione. Wysoki nasyp w skarpie, który był wykonany przez gminę jesienią zeszłego roku naturalnie, że musiał się ubić i nic w tym dziwnego. Szokujące jest natomiast szerzenie bzdurnych informacji, że droga się osunęła, ciekawe, że po metalowych barierkach zabezpieczających wbitych w drodze nic nie widać i żadnego pęknięcia na gruncie czy też szczeliny również nie widać. Ponadto jeżeli mowa o jakimś pomiarze geodezyjnym to gdzie i kiedy i kto wykonał pomiar zaraz po wykonaniu przejazdu technicznego? Po drugie kto wykonał rzekomo teraz kolejny pomiar no i gdzie jest to opracowanie? Może zamiast przekazywać bzdurne informacje do prasy lepiej jest upubliczni
wyniki pomiaru co do których można by się ustosunkować. A tak puki co wg Dyrektora Stecha droga się osunęła ale wirtualnie!!!!.
Poza tym twierdzenie, że cała droga jedzie to chyba trafne określenie ale co do całej drogi nr 975 na odcinku Dąbrowa – Gródek nad Dunajcem co potwierdzają liczne pęknięcia drogi asfaltowej w Zbyszycach, Lipiu, Gródku nad Dunajcem może pan Dyrektor ZDW to właśnie zobaczył.
Gdyby w rzeczywistości tak było jak twierdzi Dyrektor Stech że „cała droga jedzie” w odniesieniu do przejazdu technicznego w Kurowie to dla Dyrektora ZDW to jest bardzo dobra wiadomość – o to mu pewnie chodziło. Wg naszych opinii i tak warto było zrobić ten przejazd gdyż przez okres sześciu miesięcy mieszkańcy nie tylko naszej gminy mogli dojeżdżać do pracy, do lekarza, na zakupy, dowieźć dzieci do szkoły. Nawiązując do badań geologicznych, które zostały wykonane na zlecenie ZDW w Krakowie to ich wynik po blisko roku jest ciągle wielką niewiadomą. Gdyby badania te zostały wykonane w ubiegłym roku przy zachowaniu większego zaangażowania i staranności przez ZDW to planowany wiadukt czy też estakada na tzw. osuwisku w Woli Kurowskiej mogłaby powstać już w tym roku a nie jak to planuje wykonać ZDW do końca 2012 roku.
Artykuł z Dziennika Polskiego z dnia 15 kwietnia 2011 roku „Osuwa się przejazd”